Żytkiejmy |
|
|
Schittkehmen | przedwojenna niemiecka nazwa stacji |
Obiekt oddany do użytku w roku 1908 ❋ KPEV - Königlich Preußischen Eisenbahn - Verwaltung / Królewski Pruski Zarząd Kolei
|
Stan aktualności zdjęć i większości opisów na stronie - rok 2005
|
Obiekt położony na wysokości 180 m n.p.m. |
Strona powstała przy współpracy Marka Wanata z Wrocławia
|
| To najbardziej na północny wschód położony budynek dworcowy w Polsce. Te zalesione wzgórza za stacją to już Puszcza Romincka, a idąc śladem torowiska w prawo za niecały kilometr dojdziemy do granicy z Obwodem Kaliningradzkim.
|
| Kolej dotarła do Żytkiejm najpierw od północy - od Gumbina (obecnie Gusiew) w 1908 roku. Dopiero 19 lat później - już po I wojnie światowej wybudowano przygraniczny odcinek Żytkiejmy - Botkuny - Gołdap. Poprowadzono go w dość trudnym terenie, dlatego jest na nim kilka potężnych, karkołomnych przepraw mostowych: Tokariewka (obecnie po stronie rosyjskiej), Botkuny, Kiepojcie i ta najbardziej znana - Stańczyki. |
| Obecnie to budynek mieszkalny, a o jego dawnym przeznaczeniu przypomina przedwojenna nazwa miejscowości nadal widoczna na ścianie bocznej. Widok na północ w kierunku granicy.
|
Żytkiejmy mapa topograficzna rok 1931
|
Archiwum Map Wojskowego Instytutu Geograficznego 1919 - 1939. |
Linki zewnętrzne
-
Stacja Żytkiejmy ❋
Ogólnopolska Baza Kolejowa
-
Stacja Żytkiejmy ❋
Atlas Kolejowy Polski
|
Linia z Botkun przez Żytkiejmy do Gumbina nie przetrwała II wojny światowej. Przejście przez te tereny niezwyciężonej Armii Czerwonej w 1944 roku spowodowało całkowite rozgrabienie i wywiezienie na wschód wszystkiego, co dało się z tego szlaku zabrać. Późniejszy podział Prus Wschodnich pomiędzy Polskę i ZSRS ostatecznie rozwiązał problem tej linii i zakończył jej historię. |
|
|
Semaforek graniczno - krajoznawczy.
Przenosimy się 6 km na wschód. W pewnym sensie koniec świata, ale to nadal Mazury. No - prawie. W tym miejscu DW nr 651 z Sejn do Gołdapi przechodzi z województwa podlaskiego do województwa warmińsko - mazurskiego. Przed wojną dokładnie w tym samym miejscu (od strony lewej do prawej) przebiegała granica polsko - niemiecka. |
|
Końcowe metry granicy polsko - litewskiej. Granica ta (pokrywająca się z historyczną linią demarkcyjną marszałka Focha) funkcjonuje w tym miejscu bez przerwy od 26 lipca 1919 roku. Od końca II wojny do marca roku 1990 była tu granica PL / ZSRS. |
|
Trójstyk granic Polski, Litwy i Rosji (Obwód Kaliningradzki). Większa połówka kółeczka od naszej strony to Polska, prawa górna ćwiartka jest litewska a ćwiartka lewa rosyjska i teoretycznie nie wolno tam wejść bo to już nie jest strefa Schengen. Ale kto z turystów by się tym przejmował :) Na wprost granica rosyjsko - litewska, a w narożniku rosyjskim - tuż za nowo wybudowaną "sistiemą" stoi sobie kamerka. Można jej pokazać język albo środkowy palec z pozdrowieniami dla Kremla. A treść tych pozdrowień jest krótka: pierdol się ! |
|
Ja jestem w ćwiartce litewskiej, Jola strzela zdjęcie od strony polskiej. |
|
Widok na zachód i początek granicy polsko - rosyjskiej. Kilka lat później ilość drutu kolczastego na tej granicy radykalnie wzrośnie. Zresztą nie tylko na tej. |
|
Na tej również. Widok na północ i początek granicy litewsko - rosyjskiej. 2 i pół km dalej mamy południowy skraj Jeziora Wisztynieckiego. Niby niedaleko, ale spacer do jeziora widoczną na zdjęciu ścieżką raczej bym odradzał :) |
Nigdy bym nie pomyślał że kiedyś Rosja wypowie wojnę całemu cywilizowanemu światu - tego nie ogarnia percepcja normalnego człowieka. Teraz mamy XXI stulecie i tam - za kamerką jest ruska, wściekła dzicz. Sparszywiałe społeczeństwo które w swojej całości akceptuje światopogląd, decyzje oraz posunięcia psychopaty i mordercy. Ale historia pokazuje że wielu tego pokroju kanalii miało u kresu swoją Hagę albo Norymbergę. Ze wszystkimi implikacjami z tego faktu wynikającymi. |
|